Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

6 marca 2013

Chyba pora na pożegnanie

Hej ! Co tam u was ? Wiem, że dawno się nie odzywałam...
Bardzo mi przykro, że tak was zaniedbuje, ale niestety nie mam inspiracji.
Żeby coś ostatnio napisać potrzebuje wiele czasu.
Zmieniłam się ? Brak mi chyba motywacji do pisania.
Może mi czegoś brak ? Możliwe, że utraciłam tą część siebie.
No ale cóż. Ludzie jak widać tracą samych siebie.
Ja jak widać utraciłam swoją wenę.
Może wróci , a może nie. :)
Takie życie.
Miłego dnia wam życzę :) 
Oraz mam nadzieje, ze mnie nie zwyzywacie za to , co napisałam.
Po prostu chyba pora pożegnać się z tym blogiem.

2 komentarze:

  1. Nie, nie rób tego ! Ja też kiedyś miałam kryzys blogowy, ale jakoś znów wróciłam do pisania. Gdy nie masz inspiracji co możesz napisać, po prostu opisz swój dzień, w końcu to jest Twój blog i Ty decydujesz co powinno w nim być.
    Dlatego ja w Ciebie wierzę ! I też w to, że wróci Twoja zachęta do pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mam się wypowiedzieć szczerze, to ja cię po prostu kompletnie nie rozumiem.

    Dlaczego w chwilach "kryzysu" skreślasz od razu wszystko ?

    To, że nie masz akurat teraz weny wcale nie oznacza, że się wypaliłaś... Może po prostu chcesz na siłę coś napisać, wymyśleć.
    Uwierz mi, ale tak to nie działa... Sama wiesz, że to samo przychodzi... zamiast się zastanawiać, co napisać aby się wszystkim podobało napisz coś bez myślenia o tym czy to będzie dobre czy nie... pisz co masz na sercu...

    A co do weny to poszukaj ją na spacerze... usiądź na ławce i nie myśl o czym możesz napisać, bo pomysł sam wpadnie. poobserwuj rodzinę, ludzi w szkole czy pary a obaczysz, że pomysł sam przyjdzie. Tylko nic na siłę.

    A jak pożegnasz się z blogiem to wspomnisz moje słowa ... Będziesz żałować!!!

    OdpowiedzUsuń