Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

31 stycznia 2012

Życie nabiera wartości...


   ''Staliśmy tak jeszcze chwilę. W końcu znalazłam to czego mi brakowało, mimo to ciągle czułam pustkę. Byłam wręcz pewna, że to jeszcze nie koniec poszukiwań.''
Każdego dnia zastanawiamy się, co nas będzie czekało. Słyszymy tylko hałas. Pusto nam i cicho mimo ,że słyszymy tyle głosów. Jesteśmy zagubieni. Nie potrafimy się określić. Stajemy i nie wiemy co powiedzieć. Nie zawsze nasze gadulstwo jest dobre, ale cisza też czasem może przerazić. Czy to znaczy, że trzeba się poddać? Nie, bo kiedy się poddamy upadnie nasza wola. Przestaniemy postrzegać wszystkich indywidualnie. Wszystkich spakujemy do jednego pudła z napisem : Śmieci. Czy chcemy żyć na wysypisku? Za pewne nie. Chcemy po prostu odrobiny zrozumienia. Ale szukając uparcie czegoś , co ma zapełnić pustkę, możemy tej tolerancji nie uzyskać. Jedyna nasza nadzieja to ... serce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz