Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

10 października 2012

Bo to co łatwe nie jest dla nas oczywiste

Zmiany są ważne. Dzięki nim żaden dzień nie jest identyczny, a monotonia jest mniejsza niż zazwyczaj.
Można jednak  stwierdzić, ze monotonia jest tylko iluzja, bo prawda jest taka, ze żaden dzień nie jest identyczny, więc tak jakby monotonia nie istnieje.
Jest wyimaginowanym tworem. Człowiek tworzy słowa, nadaje im znaczenie, a nawet ich nie rozumie.
__________________________________________________

Denerwują mnie pytania i twierdzenia typu: Wiesz kto to śpiewa? Jeżeli nie to musi być z ciebie niezła idiotka.Na przykład co mnie obchodzi, ze ta piosenka była Lennona? Dobrze. Nie znam sie , nie słucham jego muzyki. Nie interesuje mnie kim był, co robił , co grał i o czym. To było. A teraz jest teraz.
Nie krytykuje ludzi, którzy podążają za przeszłością, ale to nie znaczy, ze ja taka jestem. Jeżeli go ktoś lubi. Droga wolna. Ale niech sie tak z tym nie afiszuje. Bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Tu chodzi o coś głębszego niż sam Lennon.
Są bariery, których nie jesteśmy w stanie przebić. Taką barierą jest często ludzki umysł... 
Tak, ale ja sądzę, ze to tylko kwestia czasu. My ustalamy zasady tej gry. Możemy zrobić więcej niż sie nam wydaje. Jesteśmy w stanie wiele zmienić. Zdziałalibyśmy więcej gdyby świadomość, ze to nie takie trudne. Ale my sie migamy od obowiązków. Boimy sie odpowiedzialności nawet za własne czyny. Jak myślicie? Czemu jest więcej ludzi "głupszych" ? Bo ludziom łatwiej udawać, ze nic sie nie rozumie. Ukryci są za ściana strachu. Tam są bezpieczni. Nie muszą podejmowac żadnych decyzji. Wystarczy, ze po prostu będą. To im wystarczy.
Wystarczy otworzyć swój umysł na świat. Zobaczyć coś innymi oczami. To polega trochę na empatii.
Zauważalnym brakiem w ludzkiej naturze jest właśnie ona. Przez to widzimy tylko to co chcemy
Patrzą na świat tylko z perspektywy własnej osoby, nie bacząc na innych ludzi, na to jak oni się czują w danej sytuacji, na to jak ich postrzega świat...
Tak. Dlatego wykorzystujemy swój mózg w mniejszym stopniu niż powinniśmy. Prawda jest taka, ze to nas też ogranicza. Gdyby nie to świat mógłby być idealny. Bez niepotrzebnych sporów, kłótni. Bez bólu. Bez nie potrzebnej śmierci.
Dokładnie takim postępowaniem doprowadzamy naszą cywilizację na skraj upadku. Sami siebie wyniszczamy...
Nawet o tym nie wiedząc. Bądź raczej nie chcąc o tym wiedzieć. Życie jest wbrew pozorom łatwe. smile jak oddychanie. Wciągasz potrzebny tlen. Dostarczasz go go organizmu. Wydychasz zbędne pierwiastki. I dbasz by odech był spokojny, miarowy. Zapominasz nawet o tym na czym to polega. Po prostu oddychasz i sie nad tym nie zastanawiasz. Lecz wiesz, ze to niesie za sobą następstwa nowych czynności życiowych. Ale czy trudno ci je wykonać? Nie. Więc, dlaczego utrudniamy życie w tym świecie? Żeby zdobyć coś nieosiągalnego. A zarazem tak prostego do zdobycia. Tym czymś jest harmonia na która sie zamykamy. Bo sądzimy, ze to coś innego. Trudniejszego. Bo to co łatwe nie jest dla nas oczywiste. Jest wręcz karygodnie zbyt banalne. I to boli tych wszystkich pseudo naukowców. Lecz żaden sie nie przyzna. To byłoby zbyt uwłaczające. Nie mogliby przeżyć faktu, ze tak długo sie uczyli tylko po to by odkryć, ze to tylko harmonia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz